Oczywiście zgadzam się. Piękna, dojrzała kobieta z olbrzymim sex appealem. Nie to co te młode gówniary typu Portman.
Lane, Bello, Watts, Hunter, Dunaway, Deneuve, Winslet czy Hayek... to są prawdziwe kobiety :)
Do Twojej listy dodałbym jeszcze Belen Ruedę. Co do Portman to ona akurat też bardzo mi się podoba :)